Po naszej dwudniowej wizycie w Mexico City wróciliśmy na kamping Trailer Park Teotihuacan, do naszego Baliosa. Następnego dnia zaczęliśmy błyskawiczną jazdę do domu. W ciągu pierwszych 14 godzin dojechaliśmy do granicy z USA w Laredo. Stamtąd potrzebowaliśmy kolejne dwa dni aby dotrzeć do domu. Tym razem nie było nic do rozpakowania. Mieliśmy przy sobie tylko kilka toreb plastikowych. Wyglądaliśmy jak para, która właśnie co przyjechała z zakupów z najbliższego domu towarowego.