Miasto Toronto nie ma nic szczególnego w sobie. Największe miasto w Kanadzie jest po prostu przeciętną północnoamerykańską aglomeracją. Będąc w Toronto nie mogłem znaleźć tam niczego, co mogłoby odróżnić to miasto spośród wielu innych na tym kontynencie. Jeszcze sto lat temu wiele dzielnic miasta było zwykłymi slumsami. Z upływem czasu zamieniono je na nowoczesne dzielnice, dlatego dzisiejsze Toronto to niemal całkowicie nowe miasto. Nowoczesne budynki widoczne są wszędzie, dominuje tam supernowoczesna architektura.