Ceremonia kremacji na Bali nosi nazwę ngaben i jest to ostatni rytuał dla niemal każdego balijczyka. Na podstawie hinduistycznych wierzeń uważa się, że spalenie zwłok pozwala duszy uwolnić się całkowicie od ciała, aby przedostać się do nieba w celu reinkarnacji. Istnieje wiele długich przygotowań i uroczystości związanych z tym rytuałem. W odróżnieniu od hinduistów w Indiach, Balijczycy często grzebani są tuż po śmierci. Czas między pogrzebem i ngaben to czas przygotowań. Po ich zakończeniu zmarły wyjęty jest z tymczasowego grobu. W końcu następuje spalenie ciała z całym sarkofagiem. 12 dni po kremacji prochy uwalniane są do rzeki lub częściej do morza. W minionych wiekach wdowa zmarłego męża również poddawana była kremacji. Jej obowiązkiem było pomóc mężowi w znalezieniu właściwej drogi do nieba.
Miałem szczęście być świadkiem, chociaż części ceremonii królewskiej kremacji zwanej palabon (inne znaczenie słowa ngaben i dotyczące tylko kasty wyższej). 2 lipca 2010 r. dusza królowej Mengwi została uwolniona w ogniu.