Wulkaniczna wyspa Saba zawiera złoża siarki. W 1887 roku firma górnicza otworzyła tu kopalnię na jednym ze skalistych brzegów. Brak możliwości zakotwiczenia wzdłuż linii brzegowej wyspy spowodował, że załadunek siarki był niezwykle trudny. Pracownicy byli zmuszani do transportu siarki kolejką linową 100 metrów nad powierzchnią morza do przybrzeżnej wyspy Green. Jednak po roku kopalnia została porzucona.
Górnicy na Saba musieli stawić czoła ekstremalnym warunkom panującym w podziemnych korytarzach. Temperatura wewnątrz utrzymuje się na stałym poziomie 34,4 °C przy wilgotności względnej 98,4%. Weszliśmy do środka tylko na kilka minut. Tablica przy wejściu głosiła, że przebywanie w kopalni dłużej niż 15 minut może prowadzić do śmiertelnych obrażeń serca.
