" ... cudowny kawałek indiańskiej architektury znacznie przewyższający wszystko w tym rodzaju na całej wyspie. Jest to długa budowla z kamienia w kształcie jakby piramidy. Na środku górnej części wystawione są postacie ptaków wyrzeźbione w drewnie ... Niedaleko tego marae znajduje się kilka mniejszych, ... i na plaży między nimi, a wodą leżą w sporej ilości kości ludzkie ... "
Kapitan James Cook o marae na Tahiti, 1769 r.
Życie starożytnych Polinezyjczyków toczyło się wokół religii. Wszystkie spotkania rodzinne i polityczne odbywały się w otoczeniu świątyń, czyli marae. Było to miejsce kultu, gdzie czczeni byli bogowie jak i przodkowie, marae było również wyrazem statusu społecznego, praw własności i rangi klanu. Nie wiele ze starych budowli przetrwało do dnia dzisiejszego. Większość z nich zostało zniszczonych przez samych Polinezyjczyków, a te stojące dzisiaj są zrekonstruowane przez archeologów.
W Polinezji wiele było różnych rodzajów marae: prywatne, rodzinne, należące do klanu, czy też wodza, jak i publiczne marae. Używane były one z różnych okazji, uroczystości religijnych, politycznych, spotkań gremialnych, czy też rodzinnych.
Całkowicie odnowiona Marae Arahurahu na Tahiti w Polinezji Francuskiej, składa się z płaskiej platformy zawierającej na swym końcu dwu-schodkowe ahu, przeznaczone specjalnie dla bogów i duchów przodków. Obszar otoczony niskim murem i zwany tahua zawiera kilka stylizowanych rzeźb zwanych unu i symbolizujących posłańców bogów. Wiele sterczących kamieni (turu'i) oznacza miejsca dla ważnych osób w czasie uroczystości. Zrekonstruowana jest również fare ia manaha czyli chata dla kapłanów i opiekunów tego marae.