Kręta droga przez góry doprowadziła nas na północne wybrzeże wyspy Hiva Oa. Nikt nie mieszka w głębi wyspy. Jest tam zbyt daleko od morza, naturalnego źródła pożywienia tubylców. Małe i senne wioski, które mijamy, są tylko przy brzegu. Na Markizach ludzie zawsze żyli w dolinach blisko oceanu. Nawet dzisiaj nazwa doliny służy do określenia lokalizacji. Mieszkańcy Markizów byli ludźmi morza i walczyli z innymi klanami atakując ich przy użyciu łodzi, a nie pieszo lądem. Od strony morza, był to najlepszy sposób na dotarcie do innych dolin. Pogryzione przez ocean i rzeźbione deszczem, klify dzielące sąsiednie doliny są jak ogromne pomarszczone nogi leżącego olbrzyma. Są one często zbyt strome, by można było przekroczyć je pieszo.
Na końcu drogi, u stóp szczytu Toea, znajduje się stanowisko archeologiczne Iipona. Składa się ono z dwóch głównych tarasów i płaskich powierzchni. Jest to słynne miejsce dzięki kamiennym posągom, drugim co do wielkości w całej Polinezji, po moai na Rapa Nui (Wyspa Wielkanocna). Bez wątpienia stojące tu tiki robią wrażenie. Zwykli jesteśmy przyjmować, że wszystkie tiki reprezentują mężczyzn. To jest błędne założenie. Niektórzy archeolodzy szacują, że tylko 20% posągów tiki przedstawia mężczyznę, 7% to kobiety, a zdecydowana większość z nich jest bezpłciowa.
Wielki wódz i wojownik Takaii ma największy statuę wysokości 2,4 m, która została wzniesiona przez jego ludzi, aby upamiętnić siłę wodza. Fau Poe to tiki kobiety w pozycji siedzącej. Jest ona żoną Takaii. Kolejny tiki, Manuiotaa ma celowo przesuniętą głowę. Niezwykły jest tiki o nazwie Maki'i Tau'a Pepe. Jest to interpretacja kobiety w pozycji horyzontalnej, co interpretowane jest jako poród. Podstawa tiki Pepe zawiera płaskorzeźby. Najbardziej zaskakująca jest to przedstawiająca zwierzę, które nie przypomina żadnego rodzimego z tych wysp, a nawet z całej Polinezji. W ciągu ostatniego stulecia wokół tej płaskorzeźby powstało wiele teorii. Istniały takie, że przedstawia ona lamę z Peru, co sugerować by miało polinezyjski kontakt z Ameryką Południową. Inna teoria mówiła, że rzeźba przedstawia wymarłego psa z Markizów, który żył to przed przybyciem pierwszych Europejczyków. Kości psów odkryte na kilku wyspach mają to potwierdzać.